Dnia 30. czerwca przed naszą Reprezentacją stało duże wyzwanie – wygrać mecz o półfinał Mistrzostw Europy 2016 r. Z tej okazji
w naszym przedszkolu odbył się dzień piłki nożne. Uczyliśmy się jak dopingować naszą reprezentację, śpiewaliśmy piosenki piłkarskie, klaskaliśmy rytmy zagrzewające do walki. Większość przedszkolaków oraz kadra przedszkola miała ubranie w barwach narodowych.
Przedszkolaki to wspaniali kibice. Znaleźli się fani Glika, Kapustki, Lewandowskiego, Krychowiaka czy Błaszczykowskiego:
Wychowawczynie
stanęły na wysokości zadania
i dobrze się przygotowały z wiedzy ogólnej jak
i ciekawostek dotyczących piłki nożnej oraz Euro.
Dzieci mogły przymierzyć rękawice bramkarskie, ochraniacze
na łydki. Wszyscy daliśmy sobie namalować flagi biało – czerwone na policzkach.
Kiedy poćwiczyliśmy już doping, ruszyliśmy na murawę 🙂
Jak na prawdziwych zawodników przystało rozpoczęliśmy
od rozgrzewki.
Rozłożyliśmy bramki (serdecznie dziękujemy P. Oślizło za wsparcie), zabraliśmy piłki i zaczęliśmy trenować rzuty karne. Pani Anetka starała się dzielnie bronić, Pani Justynka i Pani Marysia udzielały cennych wskazówek technicznych. Wielu przedszkolaków to zdolne młode gwiazdy i trafiło gola.
W końcu nadszedł czas na mini mistrzostwa w piłkę nożna.
Do zawodów stanęły trzy drużyny: Pani Marysi, Pani Justynki oraz Pani Anetki. Zostali wybrani kapitanowie drużyn, którzy jak na prawdziwym meczu z wielką kulturą i szacunkiem do przeciwnika przywitali się i pożyczyli sobie szczęścia.
Pani Natalka przyglądając się z boku i tworząc fotorelację zaobserwowała kilka młodych talentów. Nasz Filipek okazał się wspaniałym bramkarzem i nie puścił ani jednego gola, dzięki czemu Drużyna Pani Anetka pokonała dwie pozostałe ekipy. Dzielnie bramki strzelał nasz napastnik – Lenka. W drużynach przeciwnych
z wielkim zaangażowanie o piłkę walczył Pawełek H., Igorek, Milenka oraz Borysek. Natomiast Maja Kw. ukazała swój talent
do precyzyjnego wyrzucania piłek z autu.
Ktoś musiał przegrać, aby ktoś mógł wygrać, ale nikt się nie smucił. Przybiliśmy sobie piątki i wszyscy z radością stanęliśmy do grupowego zdjęcia
NAJLEPSZYCH KIBICÓW Z ZEBRZYDOWIC
Dziś już wiemy, że pomimo fantastycznej gry wszystkich zawodników przegraliśmy podczas loterii – rzutów karnych. Mimo to nazwisko Kuby Błaszczykowskiego jest jednym z najbardziej zapamiętanych wśród przedszkolaków. Naszej reprezentacji dziękujemy za wieczorne emocje, a my już za miesiąc będziemy bawić się podczas tygodnia sportowego! Do zobaczenia!